poniedziałek, 29 maja 2017

Strateg - Penicylina

Imię: Otrzymała wdzięczne imię Penicylina. Zawdzięcza je prawdopodobnie parze lekarzy, z którymi spędziła pierwsze miesiące swojego życia.
Płeć: Przyjmuje, że jest suczką. W sumie innych opcji nawet nie dopuszcza do myśli...
Wiek: Dwa lata męczy się już na tym świecie. Czy sfora wreszcie pozwoli jej odpocząć? 
Stanowisko w stadzie: Na swoje życiowe powołanie wybrała zawód stratega. Aktualnie nie planuje z niego rezygnować. 
Partner: Miłość jest ślepa i równie krucha jak życie. Nie posiada.
Zauroczenie: Penicylina stara się trzymać emocje na wodzy. Nie ma i nie planuje mieć.
Młode: W życiu większości istot przychodzi taki moment, że zakładają rodzinę. Jak to jednak uczynić, kiedy nie ma się partnera?
Charakter: Dwa lata to niewiele, nieprawdaż? Nieliczni są w stanie uwierzyć, że nawet w tak młodym wieku Penicylina jest w stanie podejmować trzeźwe decyzje. Wykazuje się refleksem i patrzeniem w przyszłość z taką wprawą, że sprawia wrażenie niezwykle utalentowanej w sztuce wojny. Ona sama twierdzi, że to nic takiego. I tu widać kolejną cechę suczki - przesadna skromność. Jeśli dobrze coś zrobi, nie zacznie o tym trąbić na całe stado. Zachowa tę informację dla siebie, w środku oczywiście skręcając się z radości. Ogółem dość często ukrywa uczucia - i bynajmniej nie z marnym smutkiem. Jej stan najłatwiej określić jako totalnie neutralny. W towarzystwie trzyma się raczej poznanych wcześniej psów. Nie boi się zawierać nowych znajomości, ale bywa ostrożna. Przezorny zawsze ubezpieczony, ot co! Zna tereny sfory najlepiej ze wszystkich psów, więc nowi członkowie chętnie zwracają się do niej o pomoc, na co reaguje serdeczną ofertą zwiedzania. Ogółem to suczka bardzo pomocna. Wbrew pozorom nie stroni od dodatkowych zadań. Niby to jej zaleta, ale też największa wada. Próbując zadowolić wszystkich dookoła, sama zapomina o sobie. Nie przyznaje się do tego. Będziesz kojelnym ciężarkiem na jej kudłatej szyi czy może wesprzesz ją?
Aparacja: 
• To rasowy owczarek holenderski. 
• Jej sierść jest wbrew pozorom w całkiem dobrej kondycji. 
• Jest odrobinkę zbyt wysoka, jeśli chodzi o wzorzec rasy. Ma 61 cm w kłębie.
•Waży 27 kg. To lekka niedowaga.
Historia: Geneza "powstania" Penicyliny jest... dość prosta. Otóż pewna para lekarzy, która posiadała suczkę rasy owczarek holenderski, zapragnęła wzbogacić się o kilka małych, puszystych kuleczek. Myśleli, że wniesie to trochę radości do domu, a im przyniesie łatwy zysk. Oczywiście nie mięli zarejestrowanej hodowli w Związku Kynologicznym. Na ojca szczeniąt wybrali psa tej samej rasy, który należał do dobrego przyjaciela małżeństwa. I w ten sposób na wiośnę urodziły się cztery szczenięta - trzy pieski i jedna suczka. Była nią właśnie Penicylina. Jeden piesek umarł tydzień po porodzie z przyczyn nieznanych. Reszta szczeniąt rosła i z każdym dniem coraz bardziej rozrabiała.  Małżeństwo zaczęło szukać kupców. Po dwóch miesiącach znalazł się chętny na jednego psa. Szczeniak szybko został sprzedany do nowego właściciela. Została tylko Penicylina i jej brat. Jako roczne psy nadal nikt ich nie kupił. Dla swoich dotychczasowych właścieli rozbrykane owczarki stały się utrapieniem. Podjęli decyzję o uśpieniu dwóch psiaków. Na szczęście Penicylina wszystko podsłuchała. Była oburzona, że jej właściciele podjęli tę decyzję z taką łatwością. Kiedy dojechali do weterynarza, suczka szybko wyskoczyła z bagażnika. Uciekła. Jej brat nie dał rady tego uczynić. Prawdopodobnie został uśpiony przez nieodpowiedzialne małżeństwo. Do dzisiaj Penicylina ma wyrzuty sumienia, ponieważ nie zrobiła nic, żeby mu pomóc. Teraz próbuje rzucić przeszłość za siebie i zacząć szczęśliwe życie.
Data urodzenia: Została powita w Równonoc Wiosenną. Dokładnie - dwudziestego pierwszego marca!
Nick: Duce




niedziela, 28 maja 2017

Przywódca stada - Jakuck

Podobny obraz 
Imię: Jakuck
 Płeć: pies
Wiek: 2,5 roku
 Stanowisko w stadzie: Przywódca stada i szpieg.
Partner: Na razie nie ma, jednak czy życie pozwoli mu na miłość? Czy któraś suczka skradnie jego serce?
Zauroczenie: Wątpi w to, że jest w stanie zauroczyć się w drugim psie.
Młode: Nie ma i raczej nie widzi siebie w roli ojca.
Charakter: Jakuck jest bardzo tajemniczy, co wiąże się z małomównością. Na początku może wydawać się oschły, jednak w głębi duszy jest poczciwym psem. Nie lubi bliżej poznawać członków stada, ale kto wie, czy akurat ty nie będziesz wyjątkiem. Czasami lubi sobie pożartować, jednak nie należy to do jego ulubionych zajęć. Wbrew pozorom jest tolerancyjny. Ciężko wyprowadzić go z równowagi, jednak jeśli to zrobisz nie będziesz mieć dla niego żadnego znaczenia. Jest pewnego rodzaju melomanem, jednak mało osób wie o tym fakcie. Niektórzy mówią, że jeśli się go bliżej poznać emanuje ciepłem, chcesz się przekonać?
Aparacja:
• znamię w kształcie temblaku na przedniej, lewej łapie
• krótka, miła w dotyku sierść
• waga: 28 kg, wysokość w kłębie: 60 cm
• praktycznie niewidoczne oczy
• umięśniony
Historia: Jakuck urodził się na terenie Rosji. Jego ojciec należał do gangu, a matka była typową kurą domową. Nie miał rodzeństwa, przez co jego rodzicielka ograniczała go w wielu sytuacjach. Już od pierwszych miesięcy życia chodził na walki psów, na początku jako obserwator, później jako zawodnik. Na ringu był całkiem dobry, jednak dla jego ojca i tak to było za mało. Dodam, że za walki dostawał dużo pieniędzy. Za każdą wygraną dostawał sporą sumę pieniędzy, zaś za przegraną ogromny łomot od ojca. Matka próbowała go chronić, jednak zazwyczaj kończyło się na tym, że sama również dostawała. Jakuck namawiał ją na ucieczkę, ale ta bała się, że partner ją znajdzie. Pies cierpiał patrząc na pomiataną przez ojca matkę. Ostatecznie postanowił sam odnaleźć lepsze miejsce na świecie. Po długiej i męczącej podróży znalazł ziemię niczyją i od razu założył sforę.
Data urodzenia: 2.11
Nick: Napar.